Archiwa kategorii: Bez glutenu

Wrap (naleśnik) z lnu

wrap z lnu
wrap (nalesnik) z lnu

Pamiętacie nasz przepis na krakersy z lnu? Wystarczy użyć większą masę i upiec ją na petelni niczym naleśnka, a otrzymamy pyszny lniany wrap, który z powodzeniem zastąpi kanapkę. Takie wrapy (zawijasy) świetnie sprawdzają się w podróży, pracy i szkole. Zdrowy wrap wypełniamy pastą ze słonecznika, czarnej fasoli, humusem, awokado, marchewką, buraczkami czy ogóreczkiem i otrzymujemy wysokobiałkowy, bogaty w zdrowe kwasy tłuszczowe posiłek. Wystarczy wrapa zawinąć w papier śniadaniowy i zabrać ze sobą gdziekolwiek będziemy (np. górskie wędrówki). Czytaj dalej

Muffiny czekoladowe z czarnej fasoli i jagód

czekoladowe muffiny z czarnej fasoli i jagód
czekoladowe muffiny z czarnej fasoli i jagód

Pamiętacie nasz przepis na wilgotne muffiny czekoladowe z czarnej fasoli? Proponujemy wam wersję leśną tego przepisu, bo z dodatkiem jagód (borówki amerykańskie też będą jak znalazł). Jak nasze wszystkie przepisy z czarnej fasoli, również i ten nie wymaga użycia mąki, a co za tym idzie nie zawiera glutenu. Muffiny czekoladowo-jagodowe są więc nie tylko smaczne, ale i, nie bójmy się tego powiedzieć, zdrowe. Czarna fasola to źrodło trudnego do uzyskania molibdenu, przeciutelniaczy (stąd jej kolor), ale również węglowodanów złożonych i błonnika, który wszystko wymiata (podobnie jak my wymiatać będziemy upieczone muffiny ;-)).

W przepisie zaeksperymentowaliśmy z jagodami (ważne, aby dodawać je pod sam koniec pieczenia, aby się za bardzo nie zmarszczyły), ale równie dobrze mozna użyć rodzynek, jagód goji czy innych pokrojonych suszonych owoców niesiarkowanych i ekologicznych – ważne jest, aby je wcześniej namoczyć. Także zachęcamy do wrzucania wszelkiego rodzaju orzechów, pestek i nasionek – wówczas uzyskamy super zdrowe muffiny musli, które nawet będzie można podrzucić ze zdrowym sumieniem 😉 niejadkowi na drugie śniadanie 🙂 Czytaj dalej

Smażone maliny z kuzu

smażone maliny z kuzu
Kuzu i smażone maliny

Pamiętacie może skrobię kuzu? 😉 Jesień to najlepsza pora, żeby sobie o kuzu przypomnieć, gdyż jest on substancją silnie odkwaszającą i wraz ze śliwką umboshi podnoszą odporność organizmu tak niezbędną jesienią i wiosną (tutaj przepis na kurację ze śliwką umeboshi). Niemniej jednak chcieliśmy Wam polecić przepis na kuzu w bardziej przyjaznej (no i oczywiście smaczniejszej formie) bynajmniej nie pozbawionej właściwości zdrowotnych. Kuzu ze smażonymi malinami 🙂 Taki dżemik malinowo-kuzowy jest nie tylko pyszny, ale i bardzo cenny dla naszego zdrowia, gdyż łączy w sobie zalety skrobi kuzu (więcej tutaj) jak i właściwości malin znane medycynie ludowej – na gorączki jak znalazł 🙂 Dżemik z kuzu i malin można pałaszować w samotności (nie chodzi o to, aby się nim nie dzielić, tylko o to, że sam w sobie jest doskonały ;-)), ale może również stanowić świetny dodatek do naleśników i śniadań zbożowych (Można też z niego zrobić naleśniki, ale to już inna historia). A jeśli wolimy bardziej słodkie smaki, można go lekko dosłodzić zdrowym syropem zbożowym ryżowym lub jęczmiennym (choć ten drugi zmienia trochę smak, to jednak też podnosi walory zdrowotne). No i jest banalny w przygotowaniu 🙂 Potrzebujemy tylko 2 filiżanki malin, dwie łyżeczki kuzu i około 5 minut. Czytaj dalej

Deser czekoladowy z kaszy jaglanej

deser czekoladowo-jaglany
deser czekoladowo-jaglany

Kasza jaglana ma szeroki wachlarz zastosowań. Tym razem użyliśmy jej, aby przygotować jaglany deser czekoladowy. Ten pyszny deser z kaszy jaglanej nadaje się świetnie jako sycący podwieczorek i można go podawać w przeróżnych wariantach. Podstawę stanowi oczywiście kasza jaglana, czekolada i garść daktyli wzbogacone migdałami, które jednak można pominąć lub zastąpić orzechami nerkowca. Taki deser jaglano-czekoladowy można urozmaicić owocami leśnymi, brzoskwiniami, lub zrobić go w formie bardziej bakaliowej z rodzynkami, pokrojonymi morelami, orzechami (np. prażonymi orzechami laskowymi lub migdałami) i pestkami. Można także wykorzystać ekspandowane ziarno amarantusa, quinoa, płatki kokosowe lub kukurydziane – wówczas uzyskamy nie tylko bardzo czekoladowy, ale również chrupiący zdrowy deser. Możliwości jest bez liku. A jeśli ubijemy śmietankę kokosową, to dodatkowo uzyskamy zdrową „bitą śmietanę” – niebo w gębie 🙂

Deser z kaszy jaglanej można podawać na zimno, lub ciepło. Taki ciepły czekoladowy deser świetnie nadaje się na jesienne wieczory, a zdrowa gorzka czekolada skutecznie podniesie nam humor. Ważne jest, aby czekolada miała wysoką zawartość kakao (co najmniej 85%). Taka czekolada o wysokiej zawartości kakao jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa, gdyż zawiera cenne przeciwutleniacze (flawonoidy), które usprawniają pracę szarych komórek. Co więcej, gorzką czekoladę wprost uwielbiają przyjazne dla zdrowia bakterie jelitowe. Jeśli jednak ktoś chce zrezygnować z czekolady na rzecz karobu, wówczas wystarczą dwie czubate łyżki na szklankę kaszy jaglanej.

deser z kaszy jaglanej, czekolady i malin
pudding z kaszy jaglanej i czekolady
SKŁADNIKI
  • szklanka ugotowanej kaszy jaglanej bio
  • garść migdalów bio
  • 4 daktyle bio (lub więcej jeśli chcemy, aby deser był bardzo słodki)
  • pół tabliczki czekolady gorzkiej ekologicznej (co najmniej 85% kakao)
  • 3 łyżki tłuszczu kokosowego
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
  1. Migadały i daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na godzinę.
  2. Po tym czasie migdały obieramy ze skórki i wraz z daktylami i kaszą jaglaną przekładamy do blendera.
  3. Wszsytko miksujemy do momentu uzyskania gładkiej masy.
  4. W garnuszku podgrzewamy tłuszcz kokosowy i dodajemy gorzką czekoladę.
  5. Kiedy czekolada uzyska płynną konsystencję mieszamy ją ze zmiksowaną kaszą jaglaną (zachowując trochę do polania deseru).
  6. Deser jaglany przekłądamy do pucharków. Podajemy z owocami sezonowymi, płatkami kokosowymi i polewamy resztką gorącej czekolady.
deser czekoladowo-jaglany
deser czekoladowo-jaglany z borówkami amerykańskimi

Krakersy bezglutenowe z nasion lnu i sezamu

DSC_0202-001Kto powiedział, że pieczywo jest niezdrowe 😉 Wszystko zależy od tego, z czego się je przygotuje, czy z ziaren zbóż czy może z … pestek. Surowe krakersy lub chlebki robi się ze nasion lnu (zarówno złotego jak i brązowego), nasion sezamu, trochę pestek słonecznika i dyni, no i odrobiny czasu potrzebnego, aby utworzyła się śluzowata masa do „pieczenia”. Takie lniane krakersy śmiało zastępują niezdrowe kanapki, natomiast w zamian dostarczą bardzo wielu cennych tłuszczy nienasyconych i aminokwasów pochodzących z nasion i pestek. Co więcej, są lekkie i nie powodują uczucia ciężkości, gdyż nie zawierają skrobi ani węglowodanów i nie prowadzają do skoku insuliny więc stanowią doskonałą propozycję nie tylko dla osób pozostających na diecie bezglutenowej, ale również diabetyków. Surowe krakersy podaje się z humusem, pastą ze słonecznika lub czarnej fasoli, awokado, ogórkiem lub innymi pysznościami 😉 Można je bardzo długo przechowywać np. w pudełku po ciasteczkach z zamierzchłych czasów ;-).

No, a jeśli komuś zamarzy się chlebuś tradycyjny lecz zdrowy, może skorzystać z przepisu na chleb bezglutenowy z kaszy jaglanej i quinoa, który można kroić 😉 Czytaj dalej

Napój jaglany z jagodami

kotajl jaglany z jagodami
kotajl jaglany z jagodami z miętą

Bajecznie prosty napój z kaszy jaglanej do tej pory z dala trzymał się naszego bloga. Niemniej czas to zmienić, gdyż przepis na niego jest nie tylko prosty, ale również zapobiega marnotrawstwu. Jeśli po śniadaniu, lub z obiadu pozostała nam kasza jaglana, wówczas potrzebujemy tylko blender i 5 wolnych minut. Podstawę kotajlu jaglanego oprócz kaszy jagalanej, stanowią daktyle niesiarkowane i migdały – i w zasdzie niewiele więcej. W sezonie możemy urozmaicić napój i użyć swieżych jagód, jeżyn, malin, truskawek, a w chłodniejsze dni – korzennych przypraw i czekolady bądź karobu.

Napój jaglany zawiera wszystkie cenne właściwości, które przypisuje się kaszy jaglanej. Jest nie tylko doskonałą alternatywą dla mleka krowiego i pochodnych, ale również dla innych napojów wegańskich (np. ryżowych, owsianych czy migdałowych).  Napój jaglany nie zawiera glutenu i tak jak sama jaglaszka jest odkwaszający. Można podawać go na ciepło (wówczas przed użyciem podgrzewamy jaglaszkę i dodajemy ciepłej wody), lub schłodzić, a nawet bardzo schłodzić – jak ktoś ma ochotę to może w upały przełożyć taki napój do zamrażalnika i po paru godzinach cieszyć się lodami jaglanymi 😉 Możliwości zastosowań jest bez liku, a jedynie wyobraźnia stawia nam ograniczenia 😉 Czytaj dalej

Pasta ze słonecznika

pasta ze słonecznika
pasta ze słonecznika

Super prosta pasta z słonecznika łuskanego jest bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu (nie licząc czasu potrzebnego na namoczenie pestek). Potrzeba do niej w zasadzie oprócz słonecznika jeszcze czosnku, cytryny , oliwy i soli morskiej (w wersji dla dzieci rezygnujemy z czosnku i soli). Pasta ze słonecznika łuskanego nie tylko zawiera cenne kwasy tłuszczowe, duże ilości witaminy E (potrzebnej dla zachowania młodości skóry), B1 (ułatwiającej trawienie węglowodanów) oraz aminokwasy, ale również smakuje dobrze. Świetnie nadaje się jako pasta do chleba z quinoa i kaszy jaglanej, zdrowy dip, który może być alternatywą dla humusu z ciecierzycy podawany na przyjęciach, lub zabieramy do pracy czy szkoły i bez wyrzutów sumienia zjadany z marchewką, ogórkiem lub nacią selera. Jeśli dodamy do niego więcej oliwy z oliwek lub oleju z sezamu może również posłużyć jako sos do polewania warzyw. Czytaj dalej

Chrupiąca granola z płatków quinoa

granola z płatkami quinoaGranola, czyli chrupiące płatki zbożowe (tutaj bezglutenowa quinoa czyli komosa zbożowa) w połączeniu z pestkami, orzechami i owocami suszonymi, stanowi idealny pomysł na szybkie i zdrowe śniadanie, zwłaszcza kiedy nie chce się gotować. Granola to nie omal stałe wyposażeni każdej zdrowej kuchni na równi z deską do krojenia i kuchenką 😉 Takie chrupiące lekko słodkie płatki quinoa przygotowuje się raz, a zapas może nas poratować kiedy jesteśmy w niedoczasie, a nie chcemy rezygnować ze zdrowia swojego ani rodziny. Granolę można podawać polaną dowolnym napojem zbożowym (np. sojowym, ryżowym, lub owsianym), z jogurtem, musem, a w sezonie można dodatkowo okrasić letnimi owocami takimi jak jagody, truskawki, poziomki czy jeżyny. Granola świetnie sprawdza się na wyjazdach (wystarczy zabrać ją w słoiku ze sobą i problem zdrowych śniadań rozwiązany;-)), lub, o czym amatorzy musli dobrze wiedzą, jako koło ratunkowe dla wybrednych łasuchów, którzy wybierają tylko zdrową przekąskę. No i oczywiście awaryjnie, gdy nasi milusińscy coś słodkiego by zjedli, a my nie chcemy podawać im niezdrowych słodyczy, a te zdrowe akurat się skończyły 😉

granola z płatkami quinoa
SKŁADNIKI
  • 2 szklanki płatków quinoa bio
  • 1/2 szklanki lnu (tutaj len brązowy, ale może być również len złocisty)
  • 1/4 szklanki pestek dyni bio
  • 1/4 szklanki pestek słonecznika bio
  • 1/4 szklanki czarnego sezamu bio
  • 1/4 szklanki posiekanych migdałów bio
  • 1/4 szklanki posiekanych orzechów laskowych bio
  • 1/2 szklanki rodzynek sułtanek bio (lub innych owoców suszonych, np. posiekane daktyle bio lub śliwki suszone)
  • 3 łyżki słodu zbożowego ryżowego bio
  • 6 łyżek tłuszczu kokosowego bio (rozpuszczonego)
  • szczypta soli morskiej

granola z płatkami quinoa granola z płatkami quinoa

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
  1. Wszystkie składniki, za wyjątkiem sułtanek, mieszamy ze sobą tak, aby starannie pokryły się słodem zbożowym i tłuszczem, i wykładamy na blachę.
  2. Rozgrzewamy piekarnik do 180C i pieczemy około 25 min, lub do momentu kiedy granola zrobi się złocista. Co jakieś 5 minut mieszamy całą granolę, żeby się nie przypaliła.
  3. Po przestudzeniu gotową granolę mieszamy z sułtankami i przekładamy do słoika.

W sezonie podajemy z owocami leśnymi. Świetnie sprawdzają się tutaj pachnące poziomki i jagody, a jak ktoś potrzebuje bardziej orzeźwiających i ściągających smaków polecamy czerwone pożeczki nadające granoli lekko kwaskowatego smaku 🙂

granola z płatkami quinoa
granola z płatkami quinoa

Kwadratowa polenta z musem jabłkowym

DSC_0089-001 Polenta jest bajecznie prostą do przygotowania potrawą. Wystarczy do niej tylko kasza kukurydziana bio (koniecznie ekologiczna, gdyż kukurydza jest najpowszechniej genetycznie modyfikowanym zbożem i nawet w Polsce nie można już stwierdzić czy kukurydza, z którą mamy do czynienia, nie została zanieczyszczona GMO), woda i mini szczypta soli. To wszystko. Taka polenta jest bardzo popularną potrawą w Rumunii, gdzie w każdym przydrożnym barze serwują się ją zamiast ziemniaków, a w Ameryce Południowej choć sama polenta nie jest aż tak popularna (za wyjątkiem bardzo drobno zmielonej kukurydzy na mąkę, z której wyrabia się tamale i arrepas) to od kukurydzy i potraw z niej robionych nie da się uciec.

Prezentowany przepis na kwadraciki z polenty został zainspirowany artykułem o kukurydzy znalezionym w meksykanskiej prasie. My wykorzystaliśmy go w połączeniu z musem jabłkowym, bo akurat jabłek mamy bez liku. Natomiast kwadraciki z polenty można podawać z przeróżnymi dodatkami, a w połączeniu np. z pieczonym szpinakiem świetnie nadadzą się na przystawki na przyjęciach zamiast tradycyjnych kanapek. No i oczywiście będą o wiele lżejsze i  zdrowsze (pod warunkiem, że użyliśmy kaszy kukurydzianej bio ) 😉 Czytaj dalej

Mus jabłkowy z rodzynkami i bakaliami

mus jabłkowy z sułtankami
mus jabłkowy z rodzynkami, orzechami włoskimi, ryżem preparowanym i płatkami kokosowymi

Nadmiar ekologicznych jabłek ogrodowych mile rozpieszcza. Dlatego warto wykorzystać ten czas, na przygotowanie potraw jabłkowych. Ostatnim razem prezentowaliśmy przepis na zapiekane jabłka z kurszonką z płatków quinoa i kaszy jaglanej, teraz – mus jabłkowy, który możemy wykorzystać w różnych daniach, np. jako nadzienie do naleśników, dodatek do zbożowych śniadań lub przechowywać w lodówce i pałaszować sam, lub po wymieszaniu z masłem orzechowym 😉 Czytaj dalej

Zapiekane jabłka z kruszonką z płatków quinoa i jaglanych

DSC_0092-001Powszechny dostęp do świeżych i ekologicznych jabłek latem sprawia, że często nie wiadomo co zrobić z ich nadmiarem.  Kiedy znudziły nam się już zapiekanki z jabłkami, jabłeczniki, naleśniki z nadzieniem jabłkowym i zbożowe śniadania z dodatkiem jabłek, ale nie same jabłka można pobawić się proporcjami i przygotować śniadanie na bazie jabłek, z dodatkiem płatków quinoa i płatków jaglanych. Bazą letniego śniadania lub pysznego deseru stanowią jabłka właśnie, natomiast płatki quinoa i płatki jaglane stanowią idealną bezglutenową i zdrową kruszonkę. Dodatek ekologicznych orzechów włoskich sprawi, że otrzymamy pełnowartościowe śniadanie lub podwieczorek. Czytaj dalej

Kolorowa jaglanka z jagodami i malinami

kasza jaglana z jagodami i malinami
Kolorowa jaglanka z jagodami i malinami

Jeśli brakuje czasu na przygotowanie zdrowych śniadań z kaszy jaglanej, możecie wypróbować płatki z kaszy jaglanej. Płatki z kaszy jaglanej nie tylko nie zawierają glutenu i są zasadowe, ale także skracają czas przygotowywania zdrowych śniadań, jednocześnie nadając im im puszystej, budyniowatej konsystencji.

Płatki z kaszy jaglanej można przygotowywać na bazie owoców suszonych, lub sezonowych. W tym przepisie używliśmy jagód i malin, które nie tylko dostarczają witamin i przeciwutleniaczy, ale również zmieniają kolor płatków z kaszy jaglanej na fioletowy. Pomysł na śniadanie z jaglanki z jagodami i malinami do wykorzystania zwałaszcza jeśli chcemy zachęcić dzieci do zdrowych śniadań. W zależności od proporcji jagód, jaglanka będzie bardziej fioletowa, lub gdy zamiast jagów dodamy do gotowania malin stanie się bardziej różowa i będzie pasować do koloru sukienki naszej małej księżniczki, która wstała lewą nóżką 😉 Czytaj dalej

Surowa tarta czekoladowo-czereśniowo-kokosowa

tarta czekoladowo-czereśniowo-kokosowa
tarta czekoladowo-czereśniowo-kokosowa

Najbardziej wyrafinowane połączenie – wiśnie w czekoladzie, gdzie soczysto-kwaskowate smaki świetnie komponują się z gorzko-słodyczą czekolady, zostało lekko zmodyfikowane i zamiast wiśni są słodsze czereśnie, dzięki czemu tarta nie wymaga innych słodów. Wyjątek oczywiście stanowi spód, którego podstawę stanowią suszone na słońcu i lepiące się daktyle, ale to już zupełnie inna, słodka historia 🙂

tarta czekoladowo-czereśniowo-kokosowa
tarta czekoladowo-czereśniowo-kokosowa

Spód tarty stanowią dobrze nam znane z innych surowych przepisów migdały, orzechy nerkowce, daktyle suszone na słońcu oraz … czarny sezam. Natomiast góra to wspomniane już czereśnie, gorzka czekolada (ponad 80%), śmietanka kokosowa i płatki kokosowe. Dzięki takiemu czekoladowo-czereśniowo-kokosowemu połączeniu otrzymujemy „niebo w gębie”, czyli zdrową, słodką i ciągnącą się tartę, w sam raz na letnie przyjęcia i spotkania z przyjaciółmi. Do tego herbatka, szczypta słońca przedzierającego się przez ozielenione drzewa i nie trzeba nam niczego więcej za wyjątkiem … kolejnego kawałka tarty 😉 Czytaj dalej