W poszukiwaniu zdrowia i harmonii z naturą kierujemy się często w stronę produktów naturalnych, bezrefleksyjnie zakładając, że wszytko co naturalne jest zdrowe. Stąd też popularność m. in. kosmetyków naturalnych czy żywności naturalnej często mylonej z ekologiczną. Niestety nie zawsze jest to prawda, bo na przykład taki muchomor jest czymś naturalnym jednak zgoła trującym.
Podobne podejrzenie poparte licznymi badaniami dotyczy karagenu (carrageenan), dodawanego do żywności, która często również może być spożywana zarówno przez wegetarian jak i wegan. Karagen (mech irlandzki) to substancja żelująca pochodząca z czerwonych alg, którą znaleźć można w żywności przetworzonej, mięsie, nabiale, m.in. śmietankach do kawy, lodach, jogurtach, deserach i odtłuszczonych produktach, a także w niektórych produktach ekologicznych. Karagen nie posiada żadnych właściwości odżywczych, niemniej jednak produkt zyskuje lepszą dla podniebienia strukturę.
Coraz więcej jednak badań sugeruje, że karagen powoduje problemy gastryczne włączając w to raka odbytu u zwierząt laboratoryjnych. Wyniki badań w 2012 r. przedstawiła dr Joanne Tobacman z University of Illinois College of Medicine.
Jednak dzięki silnemu lobby producentów, karagen nie został wycofany.
15 marca tego roku, Cornucopia Insitute, amerykański watchdog przemysłu ekologicznego, wystosował raport o zagrożeniach płynących ze spożywania karagenu Carrageenan: How a “Natural” Food Additive is Making Us Sick
