Nie od dziś wiadomo, że samotność sprzyja przybieraniu na wadze, podczas gdy towarzystwo służy chudnięciu. No bo jak brylować wśród ludzi, zalotnie rzucając spojrzenie i szczerząc zęby w uśmiechu, gdy właśnie przeżuwa się ciastko czekoladowe? Po prostu się nie da. To chyba jedyny moment we wszechświecie, kiedy rzucanie spojrzenia i wagi (nie mylić z nienawistnym rzucaniem spojrzenia w kierunku wagi tudzież samą wagą) jest ze sobą ściśle skorelowane. Przynajmniej tak jest w przypadku myszy i ludzi. Czytaj dalej