To zupełnie nieprzypadkowe, że chłodne w swej termice truskawki i rzodkiewka dojrzewają właśnie teraz. Co prawda producenci żywności próbują nas przekonać do tego, abyśmy np. czuli potrzebę jedzenia świeżych truskawek w grudniu, ale wszyscy doskonale wiemy, że nie smakują i nie pachną one jak te, które wyrosły z ziemi i dojrzewały w promieniach słońca.
Warto uświadomić sobie na nowo, kiedy naprawdę dojrzewają poszczególne warzywa, owoce… i nie kupować w kwietniu młodych ziemniaków, marchewki czy ogórków… tylko poczekać na te prawdziwe i korzystać z bogactwa natury zgodnie z jej naturalnym porządkiem. Bo właśnie wtedy poszczególne warzywa, owoce najlepiej służą naszemu zdrowiu.
Dlatego kiedy jest już są prawdziwe i świeże szparagi, rzodkiewka, truskawki warto sięgać po nie właśnie teraz i zjadać pod różnymi postaciami. Na przykład w postaci takiego lekkiego dania na ciepło z komosą ryżową.
Składniki na 2 porcje:
- 0,5 szkl komosy ryżowej (quinoa) bio
- Pęczek zielonych szparagów
- Pęczek rzodkiewek
- Ok 10 – 14 truskawek
- Listki mięty
- Kilka łyżek oliwy z oliwek lub nierafinowanego oleju kokosowego
- Szczypta nierafinowanego cukru trzcinowego bio
- Szczypta soli morskiej
- Szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
- Sok z cytryny
- Prażony czarny sezam bio
- Komosę płuczemy na sitku o bardzo drobnych oczkach. Przekładamy do garnka, zalewamy 1 szklanką zimnej wody i gotujemy na małych ogniu pod przykryciem ok 15 – 20 minut, do wchłonięcia wody.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy kilka listków mięty, dodajemy kilka kropel wody oraz pokrojone szparagi. Chwilkę smażymy, a potem dusimy pod przykryciem ok 2-3 minuty.
- Następnie dodajemy pokrojoną na połówki lub w ćwiartki rzodkiewkę. Dodajemy szczyptę cukru, pieprzu i soli. I dusimy jeszcze ok 2-3 minuty.
- Na koniec dodajemy truskawki i jeszcze kilka listków mięty.
- Od czasu do czasu potrząsamy patelnią, nie mieszamy łyżką, aby truskawki się nie rozpadły.
- Dusimy chwilkę, aby szparagi i rzodkiewka były jędrne a truskawki puściły sok, ale pozostały w kawałkach.
- Na koniec skrapiamy wszystko sokiem z cytryny.
- Podajemy ciepłe, z ciepłą komosą i listkami sałaty, obficie polewając powstałym na patelni sosem truskawkowym i posypując czarnym sezamem.
Dla Bionica przygotowała:
Katarzyna Filip