Eksperymentów z quinoa (komosą ryżową) ciąg dalszy. Robi się coraz cieplej więc można powoli wprowadzać do diety odświeżające składniki. Sałatka z buraczków i quinoa nie tylko orzeźwi, ale również odżywi krew. Buraczki w tej potrawie są duszone, pomimo, że całe danie podajemy na chłodno. Takie danie zajmie nam niewiele ponad 15 minut do przygotowania (chyba, że mamy już ugotowaną quinoa, co skraca czas przyrządzania dania). Taką sałatkę z quinoa i buraczków można jeść jako samodzielne danie, gdyż białka dostarczą nam pestki dyni i orzechy nerkowca oraz sama quinoa, która zawiera komplet niezbędnych dla organizmu aminokwasów. Można ją również zabierać ze sobą w pojemniczku jako drugie śniadanie, lub wręcz lekki obiad kiedy wiemy, że trudno nam będzie znaleźć coś bezglutenowego i pysznego na mieście.
SKŁADNIKI
- 1/2 filiżanki quinoa bio
- 1 średniej wielkości ekologiczny burak
- mały ogórek kiszony
- kawałek pora
- pestki dyni bio
- orzechy nerkowca bio
- czarny sezam bio
- oliwa z oliwek
- kwas organiczny, np. jabłkowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Ziarno quinoa gotujemy – tj, najpierw płuczemy (nawet ekologiczną quinoa), potem zagotowujemy w wodzie (mneije więcej 1:2) i gotujemy pod przykryciem, najelpiej na płytce, która nie przypala (popularnej w kuchni makrobiotycznej) około 10 min. Pozostawiami ziarno quinoa do ostygnięcia.
- Buraczka kroimy w kostkę i poduszamy na patelni w zdrowym oleju (np. rzepakowym z pierwszego tłoczenia, sezamowym z pierwszego tłoczenia lub oliwie z oliwek).
- Kroimy pora oraz ogórka kiszonego w plasterki i łączymy z quinoa i buraczkami. Sałatkę doprawiamy solą oraz octem organicznym (tutaj jabłkowym).
- Posypujemy uprażonymi lub surowymi orzechami nerkowca, pestkami dyni i czarnym sezamem.