Co to jest skrobia kuzu?

kuzu bio
kuzu bio na bóle brzucha

Japoński korzeń kuzu (radix puerariae), znany na Wschodzie od przeszło 2 tys., zaliczany est do rodziny legumin. Pozyskiwana z niego w tradycyjny, trwający 90 dni, sposób skrobia kuzu, znana jest zarówno z właściwości kulinarnych, jako zdrowy substytut mączki ziemniaczanej, jak i leczniczych.

 

Skrobia kuzu na dolegliwości żołądka

To właśnie skrobia, która czyni z kuzu wspaniały produkt żelujący i zagęszczający w kuchni, jest częściowo odpowiedzialna za działanie lecznicze kuzu. Pewne cząsteczki skrobi kuzu wnikają w jelita i eliminują dyskomfort spowodowany zakwaszeniem, infekcjami bakteryjnymi i w przypadku biegunki – nadmiarem wody. Miseczka kleiku ze skrobi kuzu przynosi ulgę w przypadku bólów brzucha i podrażnienia jelit. Poleca się taką kurację zwłaszcza dzieciom, które często nie lubią smaku popularnych leków żołądkowych bez recepty.

Skrobia kuzu w walce z alkoholem

Ponadto, skrobię kuzu używa się do zwalczania alkoholizmu oraz zminimalizowania spustoszeń jakie alkohol już poczynił w organizmie. Harvardzki badacz Wing-Ming Keung, który udał się do Państwa Środka aby przyjrzeć się w jaki sposób chińscy lekarze leczą alkoholizm przy pomocy kuzu, jest orędownikiem tej metody. Keung przeprowadził wywiad wśród 30 lekarzy i przebadał ponad 300 przypadków, które potwierdziły, że napój z kuzu ułatwił kontrolę pociągu alkoholowego i zmniejszył łaknienie na alkohol, a także poprawił funkcjonowanie organów, na które miał wpływ alkohol.

Te pozytywne rezultaty jakie otrzymuje kuzu w zwalczaniu alkoholizmu, przenosi się także i na inne nałogi. Mówi się, że dzięki skrobi kuzu można przezwyciężyć nałóg palenia papierosów w ciągu zaledwie miesiąca.

Kuzu a medycyna chińska

Chińskie teksty medyczne opisują właściwości i zastosowanie tabletek z wyciągu z korzenia kuzu w leczeniu różnych chorób. Coraz częściej akupunkturzyści i zielarze, wyszkoleni w ziołach z Orientu, stosują skrobię kuzu jako uzupełnienie leczenia akupunkturą lub ziołami. Na przykład kleik ze skrobi kuzu w połączeniu z odpowiednimi ziołami można stosować w przypadkach wymagających eliminację nadmiernego ciepła z organizmu (jak ma to często w przypadku przeziębień, grypy i sztywnienia mięśni).

Kuzu zawiera flawonoidy

Wydaje się, że nie tylko zwolennicy makrobiotyki i tradycyjnej medycyny chińskiej są zwolennikami naturalnych terapi przy użyciu skrobi kuzu. Także Zachód zaczyna powoli przekonywać się do właściwości skrobi kuzu.

Według amerykańskiego doktora Subhuti Dharmananda, dyrektora Institute for Traditional Medicine and Preventive Health Care w Portland, w kuzu zawiera wysoką koncentracja flawonoidów, które pozytywnie wpływają na układ trawienny i krążenia. Flawonoidy oprócz tego, że znane są powszechnie ze swoich właściwości antyrodnikowych, to również wykazują zdolności do zapobiegania skurczowi mięśni gładkich, co przekłada się na zwiększony przepływ krwi i wyeliminowanie skurczów w jelitach. W ten sposób nauka zachodnia w sposób analityczny wyjaśniała to co Chińczycy i Japończycy wiedzą od dawna, na bóle brzuch nic tak nie pomaga jak miseczka kleiku kuzu.

Zupa z dyni Hokkaido z algami

zupa z dyni Hokkaido
zupa z dyni Hokkaido z algami

Listopad tradycyjnie kojarzy się z dynią. Ale uwaga, dynia nie tylko służy do wykonania Jack-o’-lantern, czyli tradycyjnej lampy z wydrążonej dyni, ale również doskonale nadaje się na stoły w postaci zupy. Makrobiotycy już dawno odkryli zalety dyni, ale nie na amerykańskiej paradzie, tylko na wyspie Hokkaido, skąd pochodzi używana powszechnie w kuchni makrobiotycznej dynia. Czas na odżywczą zupę z dyni Hokkaido.

SKŁADNIKI
  • dynia Hokkaido
  • cebula
  • algi wakame
  • kilka plasterków imbiru
  • liść laurowy
  • sól morska
  • niepasteryzowane miso bio
  • pestki dyni bio lub olej z tłoczony z dyni do przybrania
DSC_0007
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

W garnku podgrzewamy olej sezamowy bio. Po chwili wrzucamy pokrojoną w kostkę, lub dowolnie inną konfigurację, cebulkę oraz wcześniej pokrojoną na mniejsze kawałki dynię Hokkaido. UWAGA: nie obieramy dynii ze skórki! Dorzucamy kilka plasterków imbiru, liść laurowy, algi wakame i dusimy pod przykryciem.

Kiedy warzywa zaczną robić się miękkie, dolewamy wody i gotujemy jeszcze przez chwilę na wolnym ogniu. Tak ugotowaną zupę odstawiamy z ognia i doprawiamy niepasteryzowanym miso bio. UWAGA: miso dodajemy po zakończeniu gotowania, żeby nie utracić cennych składników.DSC_0001

Zupę z dyni podajemy w miseczce, przystrajając ją świeżo uprażonymi pestkami dyni lub zieloną pietruszką. W celu podniesienia walorów smakowych można dodatkowo polać zupę olejem z dyni.

Kuracja oczyszczająca śliwką umeboshi

Śliwka umeboshi i kuzu
Śliwka umeboshi i kuzu podnoszą odporność

Jesień to idealny czas, aby przygotować się na zimę. Chcąc oczyścić organizm i podnieść jego odporność, polecamy kurację śliwką umeboshi.

Przypomnijmy, że śliwka umeboshi usprawnia pracę jelit, a wraz z kuzu doskonale odkwasza organizm. W diecie markobiotycznej ceni się śliwkę umeboshi za podnoszenie odporności organizmu i uznaje się ją za naturalny antybiotyk. Czytaj dalej

Polska nie chce zakazu upraw kukurydzy i ziemniaków GMO

Wczoraj informowaliśmy o tym, że Kalifornijczycy nie chcą informacji na temat, czy trafiająca na ich stoły żywność jest modyfikowana genetycznie. Wobec czego produkty spożywcze nie będą opatrzone odpowiednią etykietą.

Zwolennicy Porosition 37 powoływali się na przykład europejski, gdzie wg nich istnieje zakaz obrotu GMO. Niestety nie jest to do końca prawdą. W UE można wysiewać dwa GMO: kukurydzę MON810 i ziemniaki Amflora. Kraje członkowskie UE same decydują czy chcą takie zakazu wysiewu (zakazem można objąć tylko konkretne GMO) czy też nie. Czytaj dalej

Kalifornia nie chce znakować żywności GMO

6 listopada Ameryka nie tylko wybrała nowego – starego prezydenta, ale również sposób oznakowania żywności, a w zasadzie jego brak w jednym z kluczowych dla przemysłu spożywczego stanów – Kalifornii.

W stanie Kalifornia, 6 listopada Kalifornijczycy dzięki m. in. kilkudziesięciu milionom dolarów płynących od największych monopolistów żywności GMO, zadecydowali, że nie chcą, aby informacja, czy żywność jest genetycznie modifikowana, została zamieszczona na etykietach. Czytaj dalej